sobota, 29 marca 2014

Prolog

Wracając z zajęć, rozmawiałam z Anastasią na temat zbliżającej się sesji. Skrupulatnie się do niej przygotowywałyśmy, chociaż nauka nie była naszą ulubioną czynnością. Uzupełniałyśmy swoją wiedzę nawzajem. Znałyśmy się od podstawówki, mieszkałyśmy w sąsiedztwie, nasi rodzice się przyjaźnili. Na studiach szło nam dobrze. Idealny układ prawda?
Byłyśmy tak pochłonięte dyskusją, że żadna z nas nie zwróciła uwagi na czarne, terenowe auto, które podążało naszym śladem. Akurat przechodziłyśmy na drugą stronę ulicy, gdy nagły pisk opon rozbrzmiał nam nieprzyjemnie w uszach. Podniosłam wzrok i ujrzałam trzech postawnych chłopaków zmierzających w naszym kierunku.
Potem wszystko działo się tak szybko, że nie mogłam nic zrobić. Jeden z nich odepchnął brutalnie Anę, powodując jej upadek. Pozostali chwycili mnie boleśnie za ramiona, zasłonili usta jakimś materiałem i w pośpiechu wciągnęli do samochodu. Zajęli swoje miejsca i kierowca ruszył przed siebie w nieznanym kierunku. Poziom mojego przerażenia sięgał tak wysoko, że drżałam jak osika. Bardzo łapczywie pobierałam tlen do płuc, powstrzymując płacz. Usiłowałam krzyczeć, powiedzieć coś, ale skrawek materiału, który wypełniał moje usta znacznie mi to utrudniał i bełkotałam tylko niezrozumiale.
Obserwowałam ich gwałtowne ruchy, zmuszona byłam również do wysłuchiwania ich rozmów, przepełnionych przekleństwami. Śmiali się tubalnie a jeden z ich mówił do kogoś przez telefon:
- Tak szefie. Mamy ją, niedługo będziemy - pokazał na mnie ręką i jego kolega zasłonił mi oczy.
Czego oni ode mnie chcą?

Co ze mną będzie?

__________________________________________________________________

Witam na moim nowym blogu.
Tym razem postanowiłam pisać o Zaynie i zmienić nieco klimat. Serdecznie zapraszam do czytania, bo ten pomysł długo dojrzewał w mojej główce. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Genialny szablon zawdzięczam kochanej Tess ! <3 Dziękuję mój robaczku :)
Zaglądajcie do zakładek i wyrażajcie swoje opinie w komentarzach. Obiecuję, że pierwszy odcinek pojawi się w ciągu kilku dni :)
Całuję Was mocno ! :*